Zamieszkaj z amerykanką!

Wiele praktycznych wynalazków przyszło do nas z Ameryki i zadomowiło się na dobre ze względu na liczne zalety. Amerykanka musi być więc znakomitym meblem, bo nie bez powodu nosi nazwę, która jest jednocześnie jej reklamą.

Mebel na dzień i na noc

Na pytanie: „czym jest amerykanka?” nie ma jednej słusznej odpowiedzi. Rację będzie miał ten, kto powie, że to wygodny fotel, jak i ten, kto stwierdzi, że jest to mebel do spania. Moda na meble wielofunkcyjne trwa od wielu lat, bowiem ich zakup niesie za sobą same korzyści. Fotel z funkcją spania to propozycja przede wszystkim dla oszczędnych – zamiast dwóch mebli kupujemy jeden, więc wydajemy mniej pieniędzy. Oszczędzamy także cenną przestrzeń w naszym mieszkaniu – po komfortowo spędzonej nocy nasze „łóżko” w prosty sposób zamieniamy w fotel, w którym na dobry początek dnia możemy wypić kawę, a wieczorem zobaczyć film. W nowocześnie urządzonych mieszkaniach bardziej niż robiące wrażenie meble i sprzęty cenimy sobie przestrzeń, która pozwala nam na swobodne poruszanie się. To kolejny argument przemawiający za tym, aby zaprosić do domu amerykankę.

Gdzie znaleźć miejsce na rozkładany fotel?

Trudno zaprzeczyć faktom, że tapicerowany fotel amerykanka ma same zalety, ale gdzie go ustawić? Jego wielofunkcyjność nie jest na tyle atrakcyjna, aby na jego rzecz zrezygnować z wygodnego łóżka w sypialni czy mieszczącego całą rodzinę narożnika w salonie. Pokój dziecięcy lub młodzieżowy? O tak, to dobry trop! W naszych mieszkaniach zawsze za małe są szafy i pokoje najmłodszych domowników. Słodki sen jest bardzo ważnym elementem życia naszych pociech, ale równie istotna jest zabawa, a do niej potrzebna jest nie tylko fantazja, ale i przestrzeń. Dzięki amerykance pokój dziecka może mieć dwie odsłony – nocną i dzienną. Złożony fotel nie zajmie dużo przestrzeni, dzięki czemu na podłodze można rozstawić tory od kolejki czy urządzić sobie wyścigi samochodowe. W pokoju nastolatka z kolei musimy zmieścić wiele sprzętów, a niezbędny jest też mebel do siedzenia, gdy naszą młodzież odwiedzi kolega, aby pograć w gry lub gdy koleżanka wpadnie na herbatę. W dużym salonie fotel amerykanka może na co dzień pełnić funkcję siedziska, a w miejsce do spania przeistaczać się, gdy odwiedzi nas na dłużej rodzina czy przyjaciele.

Jak wybrać amerykankę?

Dodatkowe miejsce do spania to często tak zwany „przydaś”, czyli coś, czego na co dzień nie używamy i nie potrzebujemy, ale przychodzi taki dzień, że okazuje się niezbędne. Z tego powodu wybór amerykanki należy dobrze przemyśleć, meble te bowiem są dostępne w wielu wersjach. Do większych pomieszczeń, lub takich, z których korzystają co najmniej dwie osoby, zdecydujmy się na amerykankę dwuosobową. Wówczas po złożeniu zyskujemy wygodną sofę, która może być głównym meblem wypoczynkowym w niewielkim salonie lub dodatkowym w pokoju gościnnym czy w domowym biurze. Amerykanka, nawet ta rzadko używana, niech będzie nie tylko praktyczna, ale też stylowa – bo każdy element wyposażenia naszego domu ma znaczenie. O wyglądzie mebli wypoczynkowych decyduje przede wszystkim ich tapicerka – jakość tkaniny, kolorystyka czy wzór. Tapicerowany fotel amerykanka może przyczynić się do tego, że nasze mieszkanie nie tylko zyska na funkcjonalności, ale też stanie się bardziej urodziwe.

Rozkładane sofy – kreatywne pomysły na ich wykorzystanie

Amerykankę możemy także wykorzystać do stworzenia oryginalnych i niepospolitych aranżacji. W obszernym salonie możemy zastąpić narożnik lub dużą kanapę dwiema rozkładanymi sofami, tworząc w ten sposób przytulny kącik wypoczynkowy. Sofa to także dobre miejsce do relaksu z książką, a przecież każdy miłośnik literatury marzy o tym, aby mieć w domu miejsce poświęcone tej pasji. Prywatną bibliotekę możemy zaaranżować w salonie, ale nie tylko. Czytelniczej pasji możemy się oddać w wyłącznie do tego przeznaczonym pokoju, a także w korytarzu, jeżeli jest na tyle obszerny. Ustawienie w nim sofy bądź fotela sprawi, że stanie się on bardziej przytulny i nastrojowy. Przestrzeni korytarzowej często nie umiemy wykorzystać w funkcjonalny i kreatywny sposób. Miejsce to nie służy nam też do tego, by spędzać w nim czas – raczej jest pomieszczeniem przechodnim. W ten sposób często marnujemy przestrzeń, która mogłaby stać się pełnoprawną częścią mieszkania. A wcale nie musi tak być…